Wiemy na pewno, że Denny Hamlin i Chase Briscoe powalczą w tym roku o mistrzostwo NASCAR Cup Series podczas finału w Phoenix. Pozostały jednak dwa wolne miejsca, o które szóstka pretendentów powalczy na najkrótszym torze w kalendarzu NASCAR Cup Series – Martinsville Speedway. Transmisja z tego wydarzenia tylko na antenie Motowizji, już w tę niedzielę (26 października), o porze idealnej dla europejskiego fana wyścigów, bo o godzinie 19:00.
Sprawdź godziny transmisji NASCAR w PROGRAMIE TV
Denny Hamlin zwyciężył w Las Vegas, a Chase Briscoe, dzięki manewrowi na ostatnim okrążeniu, zgarnął triumf na torze w Talladedze. Kyle Larson, Christopher Bell, William Byron, Chase Elliott, Ryan Blaney i Joey Logano nie mieli tyle szczęścia. Dla nich wyścigiem ostatniej szansy jest rywalizacja Xfinity 500, która odbędzie się w ten weekend. O ile Bell i Larson są w dobrej sytuacji i ich głównym celem jest zminimalizowanie ewentualnych strat na torze w Martinsville, o tyle pozostała czwórka nie ma już wyjścia. Każdy z nich traci od 36 do aż 62 punktów – w przypadku Chase’a Elliotta. Taki układ zmusza ich do realizacji jednego scenariusza: bezpardonowej walki o zwycięstwo w nadchodzących zmaganiach.
Każdy z czwórki kierowców znajdujących się w strefie spadkowej odnosił już zwycięstwo na tym torze, więc każdy ma nadzieję na powtórkę tego sukcesu. Największe szanse zdaje się jednak mieć Ryan Blaney, który z wyścigu w Martinsville zbudował w ostatnich latach dźwignię, pozwalającą mu dwa razy z rzędu wejść bezpośrednio do finału. Podobnie w 2020 roku zrobił Chase Elliott, który w całym sezonie koncentrował się wyłącznie na krótkich torach, co pozwoliło mu idealnie przygotować się do finałowej fazy rozgrywek. William Byron także wygrywał dwukrotnie na 847-metrowej pętli, jednak oba zwycięstwa odnosił we wczesnej fazie sezonu – podczas pierwszego wyścigu, który jest nieco krótszy od jesiennej rywalizacji. Z perspektywy szans najgorzej prezentują się natomiast statystyki Joeya Logano. Trzykrotny mistrz serii i obrońca tytułu z ubiegłego roku zatriumfował tutaj tylko raz, i było to w zupełnie innej erze NASCAR – w 2018 roku.
Pętla w stanie Wirginia nie wybacza błędów. To płaski, klasyczny owal, nazywany przez wielu „spinaczem do papieru”. Taki przydomek tor zyskał ze względu na swój kształt – długie proste i ciasne zakręty oraz niewielkie rozmiary. Jedno okrążenie toru ma nieco ponad pół mili, co stanowi mniej więcej dwukrotność długości bieżni stadionu lekkoatletycznego, i jest pokonywane przez kierowców w czasie około 20 sekund. Dodatkowo tor jest praktycznie płaski i niezwykle wąski – wyrzucenie na zewnętrzną podczas restartu często oznacza stratę kilku bardzo cennych pozycji. Unikalną cechą obiektu jest też betonowy pas po wewnętrznej stronie każdego z zakrętów, którego przyczepność różni się od asfaltowej reszty toru.
Sprawdź ofertę kanału Motowizja w PROGRAMIE TV
Wyścig Xfinity 500 odbędzie się w niedzielę, 26 października, o porze wręcz idealnej dla polskiego widza. Start transmisji na antenie Motowizji już o godzinie 19:00! Wyścig skomentują Michał Budziak i Szymon Tworz.
Źródło: Motowizja
