ONE Friday Fights 125 na żywo w Fightklubie

Tydzień za tygodniem, a ONE Friday Fights nie zwalnia tempa! W najbliższy piątek, znów na kultowym Lumpinee Boxing Stadium, kolejna, już 125. gala pod tym szyldem. Znów z ciekawymi nazwiskami w karcie i z kolejną transmisją w Fightklubie.

Sprawdź godziny transmisji One Friday Fights w PROGRAMIE TV

W piątkowe popołudnie w Bangkoku główną walką wieczoru będzie pojedynek byłego pretendenta do tytułu ONE w wadze koguciej, Saemapetcha Fairtexa z Elbrusem Osmanovem Wiele wskazuje na to, że pojedynek ten nie zostanie rozegrany na pełnym dystansie. Dlaczego? Bo jedenaście z dwunastu ostatnich walk Saemapetcha kończyło się przed czasem – w części z nich Taj zwyciężał, w większości był jednak nokautowany przez swoich przeciwników. Tak było choćby w trzech poprzednich konfrontacjach, w których faworyt miejscowej publiczności musiał uznać wyższość kolejno Nico Carrillo, Felipe Lobo oraz Abdulli Dayakaeva. Wszystkie te starcia miały miejsce na galach ONE Fight Night, po serii niepowodzeń Saemapetch wraca więc na gale ONE Friday Fights.

Przełamać niemoc w starciu z Osmanovem będzie mu bardzo ciężko, bo Rosjanin w ONE może pochwalić się znakomitym bilansem 7-1. Jedyną porażkę poniósł z rąk Yuki Yozy, we wszystkich pozostałych walkach zwyciężał relatywnie pewnie, choć tylko dwie wiktorie odniósł przez KO, w tym ostatnią – z Kampeetewadą Sitthikulem – którego odesłał do narożnika po 2:10 min. walki. Dla Saemapetcha pojedynek ten będzie ważny z jeszcze jednego powodu, w ciągu kilku ostatnich miesięcy Rosjanie regularnie pokonują czołowych tajskich fighterów w formule Muay Thai. I gospodarze głęboko wierzą, że ich reprezentantowi uda się odwrócić także i ten trend.

Ciekawym starciem na Lumpinee Boxing Stadium powinna być również batalia w Muay Thai w wadze słomkowej, w której rękawice skrzyżują Kongchai Chanaidonmueang i Walter Goncalves. Pierwszy z nich przygodę z ONE rozpoczął od dwóch zwycięstw, po nich wiodło mu się już jednak różnie, a przez całą karierę nie zdołał wygrać więcej niż dwóch walk z rzędu. Ostatnio jego karta odwróciła się jeszcze bardziej, bo Kongchai w czterech tegorocznych walkach zdołał odnieść zaledwie jedno zwycięstwo. Po raz ostatni pojawił się w ringu pod koniec czerwca i przegrał sędziowską decyzją z Kompetem Sitsarawatsuerem.

Wyniki Taja nie są może rewelacyjnie, ale na tle bilansu Waltera Goncalvesa prezentują się… całkiem przyzwoicie. Wszystko dlatego, że Brazylijczyk może pochwalić się ledwie dwoma zwycięstwami przy aż sześciu porażkach. Najgorszą serię 27-latek zanotował między sierpniem 2022, a listopadem 2024 roku, kiedy cztery razy z rzędu nie był w stanie uporać się z żadnym z przeciwników. Po ostatniej z tych porażek miał półroczną przerwę, między linii wrócił w kwietniu tego roku i zwyciężył Xaviera Gonzaleza. Czy w Bangkoku zdoła powtórzyć ten wynik?

Dobrze na ONE Friday Fights 125 zapowiada się również starcie MMA w wadze do 63 kg, w którym w pojedynku dwóch debiutujących w organizacji zawodniczek Koreanka Kyung Joong Kim sprawdzi formę Su Sung Cho Gotoh. Z kole w wadze słomkowej, również w MMA, Juliana Otalora z Kolumbii zmierzy się z Australijką Kim Tran.

Sprawdź ofertę kanału Fightklub w PROGRAMIE TV

Gala ONE Friday Fights 125 w piątek 19 września o godz. 14.30 na żywo w Fightklubie.

Źródło: Media Production

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *