Światowa premiera odnowionego „Misia” Stanisława Barei w TV4

Już 30 maja 2013 roku o godzinie 20:00 na antenie Czwórki (TV4) będzie można obejrzeć jedną z najsłynniejszych polskich komedii – „Miś” w reżyserii Stanisława Barei. Będzie to równocześnie światowa premiera telewizyjna tego kultowego filmu po pełnej cyfrowej rekonstrukcji dźwięku i obrazu, przeprowadzonej w ramach projektu „KinoRP”.

Żaden film w historii polskiej kinematografii nie był źródłem tak wielu kultowych powiedzonek, które weszły do życia codziennego jak „Miś”. Wystarczy tylko wspomnieć takie przypadki jak „Łubu dubu, łubu dubu, nich żyje nam prezes naszego klubu”, „Nie jest prawdą, że dach przeciekał, zwłaszcza, że prawie w ogóle nie padało”, „Parówkowym skrytożercom mówimy nie!”, „Sprawdzić czy nie ksiądz” a nawet „Nie ma takiego miasta – Londyn! Jest Lądek, Lądek Zdrój” czy zgoła „To śpiewałem ja, Jarząbek” i wiele, wiele innych.

Autorami scenariusza „Misia” byli dwaj Stanisławowie – Bareja i Tym – obaj znani z wyjątkowego talentu obserwacyjnego i wyjątkowo wrednego poczucia humoru. Sam „Miś” był filmem kręconym w zasadzie do szuflady, bo ani autorzy, ani ich znajomi raczej nie wierzyli, żeby ich dzieło kiedykolwiek dopuszczone zostało przez cenzurę do kin. Na pomoc „Misiowi” przyszła wielka Historia, która sprawiła, że film przeleżał na półce raptem rok i skorzystał z krótkiego (jak się później okazało) okresem wyjątkowej tolerancji władz PRL. Co nie oznacza, że cenzura nie odcisnęła swojego piętna, wycinając z „Misia” zmieniając imię głównego bohatera z „Nowohuckiego” na „Ochódzkiego” i usuwając około 10% scen (rok wcześniej ta sam cenzura żądała usunięcia około 700 metrów taśmy, a więc… całego filmu).

Premiera filmu odbyła się 4 maja 1981 roku, i pomimo, że krytycy nie zostawili na nim suchej nitki film wyświetlano w kinach przez następnych osiem miesięcy – aż do stanu wojennego. Swoje drugie narodziny „Miś” zawdzięcza swojej telewizyjnej premierze pod koniec lat 80, kiedy z miejsca zdobył status kultowego. I tak mu zostało. Do dziś.

Nic więc dziwnego, że „Miś” był jednym z filmów, które, w ramach programu „KinoRP” wybrano do pełnej, cyfrowej rekonstrukcji obejmującej stabilizację obrazu, usuwanie zanieczyszczeń i zniekształceń powstałych w procesie starzenia się taśmy filmowej, a także korekcję kolorów. Cyfrowej rekonstrukcji uległą też ścieżka dźwiękowa – usunięto uszkodzenia będące wynikiem starzenia się materiałów dźwiękowych, zsynchronizowano dialogi i efekty dźwiękowe a całość poddano procesowi korekcji dźwięku, który pozwolił na uzyskanie barwy i brzmienia nieobarczonego niedociągnięciami technologii wczesnych lat 80.

Telewizyjna premiera cyfrowo odnowionego Misia odbędzie się na antenie Czwórki już 30 maja o godzinie 20:00.

Źródło: Polskie Media

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *